Każdy, kto mnie zna, wie, że nie przejdę obojętnie obok ikony. Na Candy w Art shaker by Monique (klik) trafiłam w ostatniej niemal chwili. Teraz widzę dziwny zbieg okoliczności - Monika ogłosiła je w dniu moich urodzin, więc Kosmos dał mi nieco spóźniony prezent ;) Poza tym bardzo chciałam mieć tę ikonę i już! Kiedy okazało się, że mieszkamy w tym samym mieście, umówiłyśmy się na kawkę. I ta kawka była dzisiaj. Sama nie wiem, jak i kiedy minęły nam dwie godzinki. Monika obdarowała mnie przepiekną ikoną, zestawem wspaniałych solidnych magnesów i mnóstwem serwetek. Czyli tym, co maniaczki lubią najbardziej ;)
Moniko, dziękuję za przesympatyczne spotkanie!! Pozdrawiam Cię serdecznie i mam nadzieję na kolejne rozmowy niebawem.
A teraz możecie popatrzeć i pozazdrościć ;)
Gratuluję wspaniałej wygranej. :D
OdpowiedzUsuńpo pierwsze to gratuluje!! po drugie strasznie Ci zazdroszcze:-) cudne prezenty
OdpowiedzUsuń