środa, 29 grudnia 2010

Lampion lawendowy

Po serii świątecznych, powstają kolejne lampiony o różnych kształtach.
Lawenda, papier ryżowy, świeczka "tea light" i nastrój...

wtorek, 28 grudnia 2010

czwartek, 23 grudnia 2010

Aby Święta...

Za Konstatnym Ildefonsem Gałczyńskim:

Aby Święta Bożego Narodzenia



były Bliskością i Spokojem,


a Nowy Rok – Dobrym Czasem.
 

wtorek, 21 grudnia 2010

poniedziałek, 20 grudnia 2010

Takie pudełeczko i prezenty...

Pudełeczko okrągłe z lawendą. Drewno, decoupage.




A prezent dostałam od Kargolci w ramach robtkowego Secret Pal. Cudowna niespodzianka - niepozorna koperta pełna cudownych rzeczy. Znalazłam tam kilka kompletów wełny do filcowania, mnóstwo serwetek, korale i inne elementy do robienia biżuterii, pyszne herbatki i Princessy, i notatnik zrobiony przez Kargolcię. Bardzo, bardzo dziekuję :)


piątek, 17 grudnia 2010

Herbaciane klimaty

Ostatnia prosta przed Świętami. Jeszcze komuś się przypomina, że chciałby lampion lub talerz. Albo inny drobiazg.
Dziś - podkładki w zupełnie nieświąteczny deseń.
A my biegniemy do kuchni... tup tup tup...



środa, 15 grudnia 2010

Piękna...

Powiem nieskromnie - jest piękna. Zieleń w rzeczywistości ciemniejsza. Nasycone, zdecydowane kolory - takie, jak lubie.

niedziela, 12 grudnia 2010

Fabryka piernika i deser filcowy

Dzisiaj kreowałyśmy inne rzeczy - pierniki.
Sylwia przepyszne Basler Läckerli (wszystko o Basler Läckerli u Bei), a Ilona - uwalniała lodówkę od leżakującego od ponad miesiąca ciasta na pierniki staropolskie. Zawsze, na forach, FB czy NK prezentowalam puszki wypelnione ciastkami. Teraz dla odmiany - jedna foremka. Co roku jakas foremka szczególnie przypada mi do gustu i robię nią więcej pierniczków. Tym razem był to anioł - nowośc, bo nie pamiętam jej z poprzednich lat.







A na deser nowy naszyjnik z filcu


sobota, 11 grudnia 2010

Pracowita sobota

Bardzo szpetnie spóźnieni (paskudna pogoda, a więc i drogi - podróż z Poznania do Trzemeszna, jakieś 67 km, pokonaliśmy w 2 godziny) dotarliśmy do Domu Kultury w centrum Trzemeszna.
Na miejscu zastaliśmy już naszą organizatorkę Marię, Jej Siostrę Revi, Agnieszkę, Siostrzany Duet z Poznania i drugi Siostrzany Duet z Trzemeszna. Wszystkie w 200% przygotowane na Świąteczny Kiermasz.
Bardzo się cieszymy, że pokonaliśmy aurę oraz naszą jednoosobową niechęć do zimy i ruszania się poza miejsce zamieszkania zanim lody zejdą do morza ;) Spotkałyśmy pełne pasji dziewczyny - każda bez wyjątku z błyskiem w oku opowiadała o swojej pasji - biżuterii, filcowaniu, frywolitkach, decoupage'u, origami, szyciu itd. Już zaplanowałyśmy kolejny kiermasz wiosną, więc zapiszcie w kalendarzu.

Dziewczynom z Trzemeszna dziekujemy za zapał i zorganizowanie tej imprezy :)
Pozdrawiamy.

 Ostatnie przygotowania...


Sylwia (pierwsza z lewej), a obok Revi i Maria.

Nasz kram z różnościami

piątek, 10 grudnia 2010

Trzemeszno - przybywamy!!!

Świąteczny Kiermasz w Domu Kultury już jutro.
Kre-Akcja zaprasza - dla pierwszych trzech osób niespodzianka :)

Dzisiaj - naszyjnik ze szkła weneckiego i agatów.

czwartek, 9 grudnia 2010

Ptaszki w budce

I to by było prawie na tyle - idę dalej przygotowywać się do sobotniego kiermaszu.
Dodam, że bardzo lubię te dwa gile :)

wtorek, 7 grudnia 2010

sobota, 4 grudnia 2010

czwartek, 2 grudnia 2010

środa, 1 grudnia 2010

Drobiazgi 3

Czasem wydaje mi się, że jakieś koraliki nie nadają sę do niczego szczególnego, ale udaje się je poukładać i połączyć tak, że wychodzą ładne.
Tak, jak tutaj - szklany prostokąt z małym okrągłym turkusem.