czwartek, 15 grudnia 2011

Takie klimaty

Moje mieszkanie to pobojowisko. W kuchni foremki do pierniczków (w sobote druga tura), w jednym pokoju stosy gazet i książek, w drugim - pracownia rękodzielnicza - na stole suszą się talerze, na rozłożonym stoliku turystycznym pudełka, obok lezy rafia, celofan, styropianowe kulki, cekiny, papiery...
A propos - dzisiaj papierowo. Muszę się jeszcze dużo nauczyć, dużo... :)



1 komentarz: