Odebrałam z poczty przesyłkę z koralem, zwanym w Polsce filipińskim, a na świecie okreslanym mianem "gąbka". Czy ktoś wie, skad te Filipiny??? ;)
Tymczasem pokażemy sieczkę z serpenitu z przekładkami-rurkami, określonymi na ostatnich warsztatach jako "zapychadło" :D
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz