sobota, 29 września 2012

Filcaki - pierwsze tegoroczne

I tak naprawdę pierwsze zrobione przeze mnie. Nauczyłam się dzięki mokagie (klik), na słynnym już, lipcowym zlocie dekupażowym w Grotnikach. Bardzo lubię te "dropsy" i jestem przekonana, że trochę ich powstanie w tym sezonie zimowym, by ucieszyć nimi też innych :)




czwartek, 27 września 2012

Mydło do... schrupania ;)

Zaobserwowałam, że większość ludzi, chwytając mydło (nawet to zapakowane szczelnie w celofan) przyklada je do nosa.
Zanim pokażę co mamy do wymydlenia, bynajmniej nie do zjedzenia, chociaż powłoka może mylić, przypominam, że zbliżamy się do końca zapisów na Candy. Z zainteresowaniem czytam każdy komentarz i wiem jak trudny będzie wybór :( Zachęcam niezdecydowane i maruderów ;)


 
 
 
 

I takie jedno "bardziej" dziecięce :)

wtorek, 25 września 2012

Kolczyki hurtem

Na początek dwie pary z mojego ulubionego jaspisu picasso. Dlaczego sama jeszcze go nie noszę? :)
 


Na drugi ogień - koral, zwany w Polsce, filipińskim. Wolę bardziej swojską nazwę - gąbka ;)



I dwie pary czerwonych zwyklaczków...
 





niedziela, 23 września 2012

Czasem warto poczekać...

Zauroczona obrazkiem nakleiłam go i... na prawie rok opuściło mnie natchnienie ;) Czasem warto jednak poczekać, by nauczyć się czegoś nowego. Wczesniej nie postarzyłabym pudełka w taki sposób. 
 


sobota, 22 września 2012

Kre-Akcja w drodze i pierwsza jaskółka Gwiazdki

Dzisiejszy Winiarski Piknik Rodzinny (na Osiedlu Winiary w Poznaniu) zakończył kilkutygodniową serię weekendowych imprez, w których uczestniczyłam. Spotkałam znajomych i poznałam wiele ciekawych osób, odbyłam mnóstwo inspirujących rozmów, usłyszałam miłe słowa na temat moich prac... To wszystko napędza do dalszych działań i poszukiwań.
Tydzień temu pojechałam do Piły na zaproszenie Akademii Rękodzieła Artystycznego (klik), gdzie miałam możliwość przekazania mojej wiedzy na temat robienia sznurów szydełkowo-koraliowych. Dawno nie prowadziłam warsztatów i już zapomniałam, ile frajdy sprawia, kiedy dorosłe "uczennice" z radością widzą efekty swoich poczynań :)
Oto kilka zdjęć... Panie z Piły i okolicy zapraszam - Akademia organizuje wiele ciekawych zajęć.






Może myślicie, że jeszcze dużo czasu do Bożego Narodzenia, ale... Kto pierwszy ten ma wiekszy wybór ;) Dlatego już teraz zapraszam - lampiony, świeczniki, herbaciarki, chusteczniki, pudełka iszkatułki, anioły, biżuteria i co tylko sobie wymyślicie, a ja to zrobię :)

niedziela, 16 września 2012

Słodka tacka

Dużo pracy,od miesiąca prawie każdy weekend gdzieś w biegu...
Mała, słodka taca - na filiżankę z pierwszą jesienną herbatką. Czujecie już jesień? Mogłoby lato jeszcze trochę zawalczyć.
Pozdrawiam ciepło :)



sobota, 8 września 2012

Skarbonka

Zaczęło się na naszym forum decoupage24.pl, kiedy zapytałam o metodę postarzania za pomocą cukru. Od słowa, do słowa i tak usłyszałam, że można do tego wykorzystywać także np. piasek. Kiedy spotkałyśmy się (już) 2 miesiące temu na pamiętnym zlocie u Boruty przypomniałam sobie tę wymianę myśli i spróbowałam... Skarbonkę pomalowałam najpierw ciemnym kolorem, a następnie jasnym wymieszanym z drobnym, morskim piaskiem i zostawiłam na noc. Rano zaczęłam przecierać papierem ściernym. Dalej troche postemlowałam, coś dokleiłam, coś przetransferowałam... Efekt na zdjęciach - pozostawiam Waszej ocenie.
Życzę miłej niedzieli.
Czy kogoś z Was zobacze jutro w skansenie w Dziekanowicach??? :)






czwartek, 6 września 2012

Drewniane komplety

 
Przy okazji innych robótek wyszły dwie dekupażowe bransoletki. W trakcie przypomniało mi się, że mam dwie pary drewnianych kolczyków.
 
 
 

Zupełnie "nie widziałam" tej serwetki na niczym. Groziło jej nawet "zesłanie" na stół. Uratowały ją fioletowe "ślimaczki" ;)

sobota, 1 września 2012

Sznur turecki - pierwsze próby

I stało się. Od jakiegoś czasu przymierzałam się do zdobycia kolejnej umiejętności - tworzenia tzw. sznurów tureckich. Wydawały się skomplikowane, ale jak już zaskoczyłam, wszystko stało się prostsze... Coś tam mi się jeszcze poplątało, coś tam jest koślawe... Jak się domyślacie - to moje pierwsze i nie ostatnie słowo w tej kwestii :)
Mam nadzieję, że miło spędzacie weekend.