Dzisiejszy Winiarski Piknik Rodzinny (na Osiedlu Winiary w Poznaniu) zakończył kilkutygodniową serię weekendowych imprez, w których uczestniczyłam. Spotkałam znajomych i poznałam wiele ciekawych osób, odbyłam mnóstwo inspirujących rozmów, usłyszałam miłe słowa na temat moich prac... To wszystko napędza do dalszych działań i poszukiwań.
Tydzień temu pojechałam do Piły na zaproszenie Akademii Rękodzieła Artystycznego (klik), gdzie miałam możliwość przekazania mojej wiedzy na temat robienia sznurów szydełkowo-koraliowych. Dawno nie prowadziłam warsztatów i już zapomniałam, ile frajdy sprawia, kiedy dorosłe "uczennice" z radością widzą efekty swoich poczynań :)
Oto kilka zdjęć... Panie z Piły i okolicy zapraszam - Akademia organizuje wiele ciekawych zajęć.
Może myślicie, że jeszcze dużo czasu do Bożego Narodzenia, ale... Kto pierwszy ten ma wiekszy wybór ;) Dlatego już teraz zapraszam - lampiony, świeczniki, herbaciarki, chusteczniki, pudełka iszkatułki, anioły, biżuteria i co tylko sobie wymyślicie, a ja to zrobię :)
ehm, szydelkowac nie umiem i pewnie sie juz nie naucze. Dotychczasowe proby zakonczyly sie nie najlepiej. Aczkolwiek bizuteria sliczna. Gwiazdkowe prezenty zapowiadaja sie bardzo ciekawie:-)
OdpowiedzUsuńFreubelFee ja na warsztatach miałam pierwszy raz w ręku szydełko i poradziłam sobie ! Dziękuję Ilonce za wyrozumiałość (bo ciężki ze mnie uczeń). A prezenty zapowiadają się zachwycająco - jak każda Twoja praca. Pozdrawiam !
OdpowiedzUsuńJak Uczennice zdolne, to i nauka łatwo idzie :) Mnie było miło, że mogłam spędzić ten czas z Wami i poznałam kilka fajnych kobietek :)
Usuńśliczne lampiony...
OdpowiedzUsuńdziękuję za udział w moim candy